Zajęcia edukacyjne w lesie z myśliwymi z Szaraka
W piękną, słoneczną środę 16.10.2019 roku dzieci z klasy IB Szkoły Podstawowej w Suszu wraz z wychowawczynią panią Katarzyną Prus w ramach organizowanych przez PZŁ zajęć promujących łowiectwo uczestniczyły w leśnych zajęciach terenowych przygotowanych i poprowadzonych przez naszą koleżankę Małgorzatę Zabawa z K.Ł. Szarak w Gdańsku.
Urządzenia łowiecie – Ambona
Jednym z etapów naszej leśnej przygody było poszukiwanie orzeszków bukowych, które są wielkim przysmakiem dzików – a po dzisiejszej wyprawie również pierwszoklasistów! Szukaliśmy wspólnych odpowiedzi na pytania: dlaczego zwierzęta idą spać? jak przygotowują się do zimy? i czy powinniśmy je dokarmiać, czy też nie? Byliśmy przy bobrowej żeremi podziwiając pracę tych małych architektów budowlanych i podziwialiśmy spryt i zaradność tych niesamowitych zwierząt.
Dzieci miały również okazję posłuchania muzyki myśliwskiej prezentowanej przez naszą koleżankę, ale same także mogły sprawdzić swe umiejętności muzyczne, gdyż koleżanka Małgorzata przygotowała dla naszych Przyjaciół mały róg na którym mógł spróbować zagrać każdy. Zapał był wielki, jednak efekty – różne, dzieci stwierdziły, że jest to trudne, ale zanim skończymy 3 klasę – to się nauczymy! – obiecały.
Kol. Małgorzata prezentuje dzieciom grę na rogu myśliwskim
Mały i większy róg mają wzięcie
Każdy może spróbować sił zadąć w róg myśliwski
Odwiedziliśmy polanę na której stoi paśnik z wyłożonym już sianem, lizawka w której znajdowała się sól i piwnica, w której co roku przechowujemy okopowe na trudniejsze czasy dla zwierzyny. Zatrzymaliśmy się również na poletku zaporowym obsadzonym topinamburem, przy którym ustawiona jest czatówka i dalej ambona wolnostojąca (służące tylko do obserwacji) – obiekty wielkiego zainteresowania dzieci, które z otwartymi ustami słuchały co do czego i dlaczego? Zadziwione tym, że myśliwi nie tyko polują, ale przede wszystkim hodują, dbają o ochronę, pracują, dokarmiają, dbają o to, by zwierzyna nie czyniła szkód w uprawach rolnych, dzieci zadawały miliony pytań, a na wszystkie odpowiedź musiała być „już” – natychmiast. Kilka godzin minęło w mgnieniu oka, pogoda jakby celowo zamówiona i wybrana na naszą wyprawę, a obecna z nami wychowawczyni (żona myśliwego) była pod wielkim wrażeniem zachowania dzieci w lesie i znajomości tematu związanego z lasem i łowiectwem.
To świetny pomysł, aby takie spotkania wprowadzać już w najmłodszych klasach, aby pokazywać i promować łowiectwo od tzw. „kuchni” będąc z dziećmi w łowisku, opowiadając im leśne przygody oraz pozwalać na włączanie się w odpowiedzialność za otaczającą nas przyrodę. Dziś jeszcze to małe dzieci bo zaledwie 6 letnie, ale wiosną jesteśmy już umówieni na ognisko i leśne gawędy. Podobno po powrocie do domów dzieciom nie zamykały się usta, tyle chciały opowiedzieć i przepytać Rodziców ze znajomości tematu. Zatem ? można? Można! Dajmy sobie szansę na pokazanie łowiectwa i jego dobrych stron zaczynając właśnie od najmłodszych.
Z myśliwskim pozdrowieniem Darz Bór!
Zarząd K.Ł. Szarak
w Gdańsku
Należy podkreślić, iż takie spotkania z dziećmi czy młodzieżą są niezastąpione wśród myśliwych, którzy poza polowaniem chcą współpracować z edukacją dzieci. Dziękujęmy Pani Zabawie za tak wspaniałe zajęcia. Zachęcamy wszystkich myśliwych okręgu elbląskiego do kultywowania tradycji łowieckich wśród młodzieży. O tych co można wspomnieć, którzy działają od lat na rzecz dzieci, młodzieży i dorosłych znajdziecie w historii strony okręgowej elbląskiego okręggu PZŁ
Darz Bór!